Victoria Żmudź
Victoria Żmudź Gospodarze
1 : 1
1 2P 1
0 1P 0
EKO Różanka
EKO Różanka Goście

Bramki

Victoria Żmudź
Victoria Żmudź
Żmudź
90'
EKO Różanka
EKO Różanka

Kary

Skład wyjściowy

Victoria Żmudź
Victoria Żmudź
Numer Imię i nazwisko
Mateusz Misztal
Robert Wagner
EKO Różanka
EKO Różanka


Skład rezerwowy

Victoria Żmudź
Victoria Żmudź
Brak dodanych rezerwowych
EKO Różanka
EKO Różanka

Sztab szkoleniowy

Victoria Żmudź
Victoria Żmudź
Brak zawodników
EKO Różanka
EKO Różanka
Imię i nazwisko
Antoni Kruk Kierownik drużyny
Jarosław Romaniuk Trener

Relacja z meczu

Autor:

Emil Mikulski

Utworzono:

20.11.2017

Piotr Moliński:Ten mecz w naszym wykonaniu oceniam dokładnie tak, jak całą rundę. Nasza gra wyglądała mniej więcej w ten sam sposób, co przez całą jesień.Wszystko prezentowało się w miarę fajnie, były sytuacje, ale wciąż nie opuszcza nas pech. Nie strzelamy goli w świetnych okazjach, a tracimy bramki w kuriozalny sposób.

Antoni Kruk (kierownik Eko Różanka):Remis jest wynikiem sprawiedliwym.Victoria ruszyła na nas od pierwszej minuty, tyle że grała nieskutecznie. Mieliśmy szansę w 25. minucie. Pavlo Sheluk zagrał do Wojtka Więcaszka. Wojtek trafił z ośmiu metrów w słupek. Poza tym broniliśmy się – od czasu do czasu kontratakując – do 49. minuty. Wtedy zawodnik rywali strzelił głową z szóstego metra, a w zasadzie tylko nadstawił głowę i trafił prawie w samo okienko. Do 60. minuty Victoria miała przewagę, ale później opadła z sił. Przeciwnik ciągle posyłał piłki na szybkiego Jurija Furtę, a w oskrzydlających akcjach dobrze wychodził do futbolówki Robert Wagner. Mogło być nawet 2:0, bo po jednej z takich akcji Żmudź trafiła w poprzeczkę. Później my przeważaliśmy, a oni się bronili. Bramka wisiała w powietrzu. Po jednej z centr w pole karne rywal zagrał ręką. Nie było dyskusji, sędzia od razu wskazał na wapno i dzięki temu wyrównaliśmy. Drużyna ze Żmudzi piłkarsko zaprezentowała się bardzo fajnie, jednak zmęczenie dało im się we znaki w drugiej połowie. My znów mieliśmy problem, bo wypadli nam ze składu:Michał Walaszek,Łukasz Jankowski,Łukasz BartnikAndrzej Macieńko Paweł Jędrzejuk. Dlatego Jakub Gołąb musiał dziś wspierać Więcaszka i Patryka Romaniuka. Młody Gołąbek grał dobrze, ale musieliśmy go zmienić z konieczności, bo napracował się z przodu. Z kolei Patryk Błaszczuk niedawno na własne życzenie wyszedł ze szpitala. Wziął udział w treningu i zagrał po wypadku, lecz trochę dokuczał mu ból w nodze. W przerwie musiałem udzielić Patrykowi pomocy. Całe szczęście, że mamy w miarę szeroką ławę. Dzisiaj było podobnie jak z Sokołem (wówczas też padł remis 1:1– przyp. red.). Trzeba jednak szanować punkt. Całe szczęście, że nie przegraliśmy.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości