TRZY PUNKTY POJECHAŁY DO ZAMOŚCIA!!!

TRZY PUNKTY POJECHAŁY DO ZAMOŚCIA!!!

Kibice Hetmana Zamość w końcu mogą być w pełni zadowoleni z postawy swoich pupili. W Parczewie piłkarze Marka Motyki wygrali z Eko Różanka aż 4:1. Łupem bramkowym podzielili się Łukasz Mietlicki i Damian Kupisz, natomiast dla zespołu prowadzonego przez Sławomira Skorupskiego trafił Pavlo Sheluk.

POMECZOWE KOMENTARZE

Antoni Kruk (kierownik Eko Różanka):O naszej porażce zadecydowały błędy własne w obronie. Rywale mieli może cztery klarowne sytuacje i zdobyli trzy gole, choć trzeba przyznać, że stały fragment, po którym padła bramka na 1:0 dla Hetmana, był naprawdę świetny. Na 2:0 podwyższył Damian Kupisz, ale to nie była groźna okazja. Przy trafieniu na 3:0 ten sam zawodnik wyszedł sam na sam z naszym bramkarzem,Łukasz Witkowski nie chciał faulować, Kupisz go minął i doskoczył do niego obrońca. Wydawało się, że nic złego się nie może stać, a straciliśmy gola. W drugiej odsłonie mieliśmy swoje okazje, lecz brakowało nam skuteczności lub dobrze bronił golkiper przyjezdnych. Rywale po zmianach nie prezentowali się już tak dobrze. Nie postawiliśmy autobusu w polu karnym, staraliśmy się postawić zamościanom. Gramy dalej, z podniesionymi głowami jedziemy na kolejne spotkanie.

Krzysztof Krupa (asystent Marka Motyki):Pierwsza połowa przebiegała zdecydowanie pod nasze dyktando. Już na samym początku świetną okazję miał Damian Kupisz, a bramkarz gospodarzy końcami palców sparował futbolówkę. Parę minut później znów swoją szansę miał Kupisz, jednak minimalnie przestrzelił. Potem bramce Eko zagroził Łukasz Mietlicki. Mieliśmy znaczną przewagę, którą udokumentowaliśmy dopiero po dwudziestu minutach. Później prowadzenie podwyższył Damian Kupisz, lecz w końcówce to gospodarze byli groźniejsi, czego konsekwencją było uderzenie w słupek. Dobrze, że gola do szatni zdobył Kupisz. W drugiej odsłonie przeprowadziliśmy kilka zmian i wkradło się zamieszanie. Nie potrafiliśmy utrzymać się przy piłce, co starali się wykorzystywać przeciwnicy. Gracze Eko częściej gościli w naszym polu karnym i zdobyli gola po sprytnie wykonanym rzucie rożnym. Daliśmy się zaskoczyć, ale w końcówce Łukasz Mietlicki zrobił swoje. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pierwszej połowy. Z drugiej już mniej. Nie mogliśmy skorzystać dziś z Michała Palucha, który narzeka na drobny uraz. Z podobnych względów boisko szybko opuścili Damian Kupisz i Szymon Solecki. Cieszy przełamanie, bo graliśmy na trudnym terenie. Myślę, że wiele zespołów zostawi tu punkty. Wracamy na właściwe tory.

NASTĘPNA KOLEJKA

W następnej kolejce Eko Różanka zagra na wyjeździe z Górnikiem II Łęczna(20 sierpnia, 17:00). Natomiast Hetman Zamość podejmie Victorię Żmudź(19 sierpnia, 17:00).

Eko Różanka – Hetman Zamość 1:4(0:3)
Bramki:Pavlo Sheluk 86′ – Łukasz Mietlicki 19′, 90′ (rzut karny), Damian Kupisz 21′, 41′

Eko:Witkowski – Prus (78′ K. Mikulski), Żakowski, Sobów (70′ Kruk), Jankowski, Magdysz, Błaszczuk (53′ Skorupski), Jędrzejuk, Sheluk, Romaniuk (80′ E. Mikulski), J. Gołąb (61′ Łobko)

Hetman:Troshupa – Kanarek (68′ Gąska), Bednara, Żmuda, Daszkiewicz (65′ Luterek) – Solecki (65′ Lavruk), Kycko, Mietlicki – Turczyn, Kupisz (55′ Otręba), Stefański

Żółte kartki:Paweł Jędrzejuk x2, Marek Żakowski – Dawid Daszkiewicz, Swiatosław Lavruk
Czerwona kartka:Paweł Jędrzejuk 90+4′ (za drugą żółtą)
Sędziował:Piotr Jamrowski (Biała Podlaska).

Źródło: Lubsport.pl 

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości