TRZY PUNKTY DLA EKO. POWIŚLAK OGRANY NA EKO-ARENIE!!!
Spotkanie Eko Różanka z Powiślakiem Końskowola otwierało 26. serię gier na czwartoligowym froncie. Strzelanie rozpoczął powracający do gry Patryk Romaniuk. W tym sezonie 27-latek trafiał w sześciu meczach i za każdym razem beniaminek wygrywał. Nie inaczej było w sobotę.
KOMENTARZE TRENERÓW
Jarosław Romaniuk: – Przystąpiliśmy do tego spotkania z wolą zwycięstwa. Dziś mieliśmy już najmocniejszy skład. W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo dobre zawody. W drugiej Powiślak dokonał zmian i dominował na boisku. Umiejętnie się broniliśmy i udało się dowieźć cenne zwycięstwo do końca. Bardzo się z tego cieszymy w kontekście pucharowego spotkania z Unią Hrubieszów, które czeka nas za trzy dni. Zagrali wszyscy zawodnicy, którzy byli do mojej dyspozycji. Drobny uraz – naciągnięcie mięśnia przywodziciela – złapał Daniel Polak. Dzisiaj bardzo dobre zawody rozegrał Patryk Romaniuk. Otworzył wynik po asyście Michała Walaszka. Do formy wraca też Kuba Gołąb, który przypieczętował swój występ piękną bramką. Ci zawodnicy dali nam sporo jakości z przodu. Widać, że w ostatnich meczach jesteśmy bardzo skoncentrowani od samego początku. Chciałbym, żeby tak samo było za trzy dni.
Łukasz Giza: – Na pewno nie brakowało nam ambicji i chęci, żeby wygrać ten mecz. Mamy bardzo duży problem ze skutecznością. To jest nasza pięta achillesowa. Czasem za późno strzelaliśmy, czasem niepotrzebnie dogrywaliśmy, zamiast kopnąć na bramkę. W pierwszej połowie obijaliśmy słupki i poprzeczki. W drugiej stworzyliśmy sporo sytuacji, których nie potrafiliśmy zamienić na gola. Przeciwnik po przerwie był dwa razy w naszej szesnastce i zdobył bramkę… Chwała mu za to, bo to też jest sztuka. Gratuluję zwycięstwa drużynie przeciwnej, a my musimy pogodzić się z porażką. Mogę tylko podziękować chłopakom za ambicję i wolę walki. Nadal jednak czegoś nam brakuje, żeby wygrać. Cóż, gramy dalej. W następnym meczu musimy zagrać skuteczniej. Przed nami przeciwnicy teoretycznie słabsi niż Eko. Nikt nie odda nam punktów za darmo. Swoją wyższość trzeba udowodnić na boisku. Przede wszystkim musimy zacząć strzelać gole.
NASTĘPNA KOLEJKA
W 27. kolejceEko Różankazmierzy się u siebie z Kłosem Chełm (27 maja, 16:00). Natomiast podopieczni Łukasza Gizy także przed własną publicznością zagrają z Victorią Żmudź (27 maja, 17:00).
Eko Różanka – Powiślak Końskowola 2:1(1:0)
Bramki:Patryk Romaniuk 18’, Jakub Gołąb 47’ – Artur Sułek 82’
Eko:Polak (25’ Witkowski) – Całka, Żakowski, Jędrzejuk, Sheluk – Waniowski (65’ Prus), Walaszek (46’ Sztybel), Błaszczuk, J. Gołąb (80’ M. Gołąb) – Romaniuk, Więcaszek.
Powiślak:Bicki – Wankiewicz, Grzegorczyk, Antoniak (46’ Kędra), Przychodzień – R. Giziński, Banaszek (46’ Miazga), Dudkowski (46’ Fularski) – Pięta (81’ Murat), Sułek, Kamola (46’ Mietlicki).
Żółte kartki:Patryk Błaszczuk, Sebastian Całka, Patryk Romaniuk, Pavlo Sheluk, Kacper Waniowski
Widzów:100
Sędziował:Konrad Łukiewicz (Zamość).
Rozmawiał Michał Wójcik - redaktor serwisu "Lubsport" Zachęcamy do odwiedzania i śledzenia informacji o piłkarskiej Lubelszczyźnie ma www.lubsport.pl
Komentarze