ZABRAKŁO SZCZĘŚCIA W KOŃCÓWCE...!!!
SPS Eko Różanka – Górnik II Łęczna 0:1 (0:0)
Bramka: Nikola Talimdzioski 90+3’
Eko: Polak – Prus, Żakowski (85’ Jędrzejuk), Więcaszek, Bartnik (46’ Wieliczuk) – Sheluk, Walaszek, Błaszczuk, Magdysz (70’ Gołąb) – Waniowski (83’ Sztybel), Romaniuk.
Rezerwowi:
Danielczuk, Shtybel, Gołąb, Wieliczuk, Jędrzejuk,
Trener:
Jarosław Romaniuk
Kierownik:
Antoni Kruk
Górnik: Smug – Fiedeń, Komor, Skałecki, Szczerba – Szewczyk, Ilczuk, Aftyka (78’ Orysz), Pacek, Greniuk (78’ Najda) – Talimdzioski.
Żółte kartki: Patryk Romaniuk, Marcin Wieliczuk.
Widzów: 100.
Sędziował: Mateusz Garbaty (Płoskie).
Podopieczni Jarosława Romaniuka przez większą część meczu przeważali i pechowo przegrali z rezerwami Górnika Łęczna. – Warto dodać, że spotkanie rozgrywane było w trudnych warunkach. Zaraz po pierwszym gwizdku zaczął padać deszcz i po 15 minutach w murawie porobiły się doły, trzeba było grać długimi i górnymi piłkami, wiele było przypadku – opowiada trener Eko. Piłkarze gospodarzy radzili sobie jednak całkiem nieźle. Dwa razy groźne strzały z 25 m oddawał Patryk Romaniuk, z główki po rzutach rożnych minimalnie przestrzelali: Waniowski, Żakowski i znów P. Romaniuk. – Brakowało nam szczęścia, a w końcówce dopadł nas prawdziwy pech – zauważa J. Romaniuk. W doliczonym czasie gry, w zamieszaniu pod bramką Różanki gola z bliska zdobył Nikola Talimdzioski i trzy punkty pojechały do Łęcznej.
źródło: Nowy Tydzień Powiat Włodawski
https://www.nowytydzien.pl/pechowa-porazka-eko-rozanka/
Komentarze