Tornado Branica - Wohyń - Agrosport Leśna Podlaska

Powrót
Tornado Branica - Wohyń
Tornado Branica - Wohyń Gospodarze
1 : 1
0 2P 0
1 1P 1
Agrosport Leśna Podlaska
Agrosport Leśna Podlaska Goście

Bramki

Tornado Branica - Wohyń
Tornado Branica - Wohyń
34'
rzut karny
Wohyń
90'
Widzów:
Agrosport Leśna Podlaska
Agrosport Leśna Podlaska

Kary

Tornado Branica - Wohyń
Tornado Branica - Wohyń
Agrosport Leśna Podlaska
Agrosport Leśna Podlaska

Skład wyjściowy

Tornado Branica - Wohyń
Tornado Branica - Wohyń
Agrosport Leśna Podlaska
Agrosport Leśna Podlaska


Skład rezerwowy

Tornado Branica - Wohyń
Tornado Branica - Wohyń
Brak dodanych rezerwowych
Agrosport Leśna Podlaska
Agrosport Leśna Podlaska

Sztab szkoleniowy

Tornado Branica - Wohyń
Tornado Branica - Wohyń
Brak zawodników
Agrosport Leśna Podlaska
Agrosport Leśna Podlaska
Imię i nazwisko
Ryszard Nogaczewski Trener

Relacja z meczu

Autor:

Kamil Chalimoniuk

Utworzono:

27.02.2015

JAREK WSTRZYMAŁ TORNADO…

W niedzielę tj.26 października 2014zespół Agrosportu udał się na bardzo ważne spotkanie ligowe do Wohynia. Przeciwnikiem drużyny z Leśnej był zespół Tornada Branica Suchowolska. W obecnym sezonie oba zespoły radzą sobie całkiem przezwoicie. Zajmują drugą i trzecią pozycję w tabeli. W obu zespołach rosną apetyty o podjęcie walki o awans do klasy okręgowej. Mecz prowadziła trójka sędziów:p. IGNACIUK, p. LIWIŃSKI, p. PYCKA/bardzo dobre prowadzenie zawodów/. Bramka dla gości padła po rzucie karnym w23’, gola dla Agrosportu zdobył w40’ Łukasz Malinowski. W drużynie Agrosportu żółtymi kartkami zostali ukarani : w53’ KARPIŃSKI KAMILi84’ SAMOCIUK DAWID.

Gospodarze jako pierwsi rozpoczęli spotkanie i zaraz szybko stracili piłkę, przejął ją na ich połowieŁukasz Malinowskii zagroził bramce. Było to pierwsze ostrzeżenie dla Tornada, że gości nie przyjechali się bronić, ale walczyć o pełną pulę. Zapowiadało to wielkie emocje piłkarskie. W3’ Artur Szymańskiuderzył na bramkę gości, piłka przeleciała tuż obok słupka. W4’ponownie składa i groźna akcja całego zespołu gości; w końcowej fazie tej akcji piłkę otrzymałArtur SzymańskiodKrzysztofa Romaniuka(który znajdował się w doskonałej sytuacji strzeleckiej) i strzelił ponownie obok słupka. W tym okresie meczu gospodarzy przeprowadzili również kilka groźny kontr na bramkę zespołu z Leśnej. Jednak defensywa Agrosportu w porę likwidowała wszelkie zalążki grożącego niebezpieczeństwa. W7’ Niedźwiedź Kacperzgrał doskonałą piłkę doKrzysztofa Romaniukaa ten posłał ją do prawej strony boiska, doŁukasza Malinowskiego, który uderzył na bramkę. Bramkarz gospodarzy jednak tym razem był na miejscu i zażegnał niebezpieczeństwo. W9’spotkania koncertowa akcja gości; piłkę z własnej połowy prawą stroną wyprowadziłKamil Karpińskizagrał ją do środka boiska blisko pola karnego, doŁukasza Malinowskiego, który z pierwszej piłki przedłużył ją doKrzysztofa Romaniukaa ten jeszcze raz odegrał ją doŁukasza Malinowskiegowchodzącego na czystą pozycję w pole karne. Bramkarz gospodarzy po raz kolejny popisał się udaną interwencją. W10’ Kacper Niedźwiedźposłał z prawej strony boiska długą piłkę do lewej strony boiska doŁukasza Malinowskiego, który ponownie stanął przed szansą zdobycia bramki. Od tej chwili, dwie groźne akcje przeprowadzili gospodarze na bramkę gości. W 15’ meczu piłkę w środkowej części boiska przejął jednakDaniel Rycerskii uderzył na bramkę gości z około30 metrów. Piłka jednak poleciała wysoko ponad bramką. W17’piłkę ponad poprzeczką posłał z rzutu wolnego , wykonywanego blisko pola karnegoKamil Karpiński. W28’kolejna groźna akcja gości zakończona strzałem na bramkę przezŁukasza Malinowskiego. W20’spotkaniaTomasz Celińskiwyprowadzając piłkę z własnej połowy lewą stroną, zagrał ją doMarcina Dudkaznajdującego się blisko pola karnego a ten zgrał ją doRomaniuka Krzysztofa, który posłał ją w tzw. uliczkę w którą wchodził na pełnym bieguŁukasz Malinowski. Tylko przytomna postawa jednego z obrońców, uchroniła zespół gospodarzy przed utratą bramki. Już w21’całkiem niezłym strzałem popisał sięKrzysztof Romaniuk. Po zdecydowanej przewadze w posiadaniu piłki. Po dobrych i groźnych akcjach , to gospodarze jako pierwsi mogli się cieszyć ze zdobycia bramki. W23’długą piłkę na prawą stronę blisko pola karnego posłał jeden z zawodników Tornada. Doszedł do niej lewy napastnik i minąwszyKacpra Niedźwiedziaposłał piłkę w pole karne. Nadbiegający obrońca gości nie zdążył w biegu schować rękę. Piłka tak niefortunnie leciała, że uderzyła go w rękę.Sędzia wskazał na wapno. Gospodarze takiego prezentu nie zmarnowali i zdobyli prowadzenie w tym spotkaniu. Po utracie gola, zespół Agrosportu jeszcze bardziej podkręcił tempo, przeprowadzając coraz to groźniejsze akcje na bramkę. Jak nie rzut wolny, to rzut rożny. Gospodarze w tym czasie ograniczyli się do wybijania piłki z własnej połowy. W28’spotkania kapitalnym strzałem na bramkę gospodarzy popisał sięŁukasz Malinowski. W 31’,32’ i 34’to składne i groźne akcje gości.TYLKO BRAMEK BRAK !W38’akcjaRomaniuk KrzysztofzKamilem Karpińskimi strzał tego ostatniego na bramkę. W40’na lewej stronie boiska blisko pola karnego został faulowany jeden z zawodników Agrosportu. Piłkę z rzutu wolnego w pole karne prosto doŁukasza MalinowskiegoposłałTomasz Celiński.Łukaszpo przyjęciu jej wszedł na długi słupek i przelobował wychodzącego bramkarza z bramki. Piłka ku uciesze całego zespołu z Leśnejwpadła do bramki, a sam zawodnik uczcił swoje29 – urodziny. BRAWO MALINA !!! W43’ Krzysztof Romaniuki w44’ Artur Szymańskioddając strzały na bramkę próbowali jeszcze w pierwszej połowie zmienić rezultat. Trochę szczęścia brakowało.SZKODA… . Ostatecznie pierwsza przy zdecydowanej przewadze gości zakończyła się remisem.

Drugą połowę przy znakomitej pogodzie tego dnia, rozpoczęli goście. Jednak błąd przyjęcia piłki przez jednego z zawodników Agrosportu mógł zakończyć się utratą bramki / 46’ /. Mimo bezwietrznej aury, to bramkarz gościJarosław Szkutnicki popisał się niekonwencjonalną paradą, uratował zespół z Leśnej utratą gola. To bramkarz gości jeszcze w tej połowie popisze się3 – krotnieświetnym refleksem i przytomną postawą ratując skórę Agrosportowi. Jednym słowemJAREK wstrzymał HURAGAN i TOTNADO. BRAWO. TRZYMAJ TAK DALEJ, MÓJ PRZYJACIELU !!!. 48’to kolejna parada bramkarzaJAROSŁAWA WILKIEGO.W 49’ Piotr Romaniukoddał strzał na bramkę z rzutu wolnego. Jednak nie stanowiło to, większego zagrożenia dla bramkarza gospodarzy utratą gola. W51’ Kacper Niedźwiedźzagrał piłkę doKrzysztofa Romaniukaznajdującego się w środkowej części boiska, a ten zgrał ją do prawego skrzydła, do wchodzącego na dobrą pozycje strzeleckąMarcina Dudka. Gospodarze w porę jednak zażegnali niebezpieczeństwo. W54’akcjaRomaniuka KrzysztofazŁukaszem Malinowskimzakończona strzałem na bramkę. W55’strzałem na bramkę popisał sięArtur Szymański.W poczynania obu zespołów zaczęło wkradać się chaos i zbyt duża liczba fauli i nie wymuszonych strat piłki. Oba zespoły za wszelką cenę dążyły do przychylenia zwycięstwa na własną szalę.A CO NAGLI, TO PO GIABLI. POWIDAJĄ LUDZIE. NIEPRAWDAŻ ! 64’jedna z groźniejszych akcji w drugiej połowie;Kamil Karpińskipodał piłkę doRomaniuka Krzysztofaa ten odegrał ją doMarcina Dudka, który uderzył na bramkę. W66’uderzeniem na bramkę popisał sięArtur Szymański. Do głosu od tej minuty coraz częściej zaczęli dochodzić gospodarze spotkania. Dokonywali wrzutów piłki z własnej połowy na pole karne gości, powodują raz za razem zagrożenie bramkowe. W77’akcję całkiem dobrze się zapowiadającą przeprowadziliŁukasz MalinowskizMarcinem Dudkiem. Szkoda tylko, że w końcowej fazie zabrakło przysłowiowego szczęścia piłkarskiego. W86’akcję prawą stroną przeprowadziłDawid Samociuk, który na wysokości pola karnego posłał piłkę wzdłuż linii bramkowej do wychodzącego do niejŁukasza Malinowskiego. Tylko przytomność bramkarza gospodarzy, ochroniła ich zespół od utraty w końcowych minutach meczu bramki. W89’i90’gości jeszcze przeprowadzili dwa kontr ataki, które mogły zmienić losy spotkania.Niestety, nic z tego, tym razem nie wyszło. A szkoda. W doliczonym już czasie gry, gości mogli zgotować sobie cesarską ucztę. Jeden z zawodników gospodarzy otrzymał piłkę będąc blisko bramki gości, nie pilnowany przez żadnego zawodnika Agrosportu. Jednak górą po raz kolejny wyszedł bramkarz gościJAROSŁAW SZKUTNICKI, zapewniając jeden punkt zespołowi z Leśnej.

Mecz pełen emocji i twardej walki na boisku mógł przypaść wszystkim zgromadzonym na stadionie do gustu. Oba zespoły udowodniły swoją postawą i umiejętnościami, że miejsca jakie zajmują w tabeli nie są przypadkowe. Wynik końcowy trzeba jednak uznać za sprawiedliwy.

Wszystkim piłkarzom dziękuję za wielkie serce włożone w to, jakże trudne spotkanie. Dziękuję za poświęcony czas i zostawione na boisko zdrowie.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości