Agrosport Leśna Podlaska
Agrosport Leśna Podlaska Gospodarze
3 : 2
2 2P 1
1 1P 1
Tytan Wisznice
Tytan Wisznice Goście

Bramki

Agrosport Leśna Podlaska
Agrosport Leśna Podlaska
Leśna Podlaska
90'
Widzów:
Tytan Wisznice
Tytan Wisznice
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

Agrosport Leśna Podlaska
Agrosport Leśna Podlaska
Tytan Wisznice
Tytan Wisznice
Nieznany zawodnik

Skład wyjściowy

Agrosport Leśna Podlaska
Agrosport Leśna Podlaska
Tytan Wisznice
Tytan Wisznice
Brak danych


Skład rezerwowy

Agrosport Leśna Podlaska
Agrosport Leśna Podlaska
Tytan Wisznice
Tytan Wisznice
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Agrosport Leśna Podlaska
Agrosport Leśna Podlaska
Imię i nazwisko
Ryszard Nogaczewski Trener
Tytan Wisznice
Tytan Wisznice
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Kamil Chalimoniuk

Utworzono:

27.02.2015

GLORIA VICTIS – CHWAŁA ZWYCIĘŻONYM

W niedzielę 2 listopada, zespół Agrosportu podejmował na własnym boisku drużynę z Wisznic, Tytan. Goście przed niedzielnym spotkaniem znajdowali się na drugiej pozycji ligowej tabeli. Mecz dla obu zespołów był bardzo ważny nie tylko z punktu widzenia zdobycia kompletu punktów ale przede wszystkim miał swój wymiarpsychologiczny i moralny. Oba zespoły otwarcie mówią o walce o prawo gry w klasie okręgowej. Powyższe czynniki w takim razie zapowiadały wielkie spektakl piłkarski i wielkie emocje. Spotkanie prowadziła trójka sędziowska:p. SEMENIUK, p. GRUSZKA, p. HAPONIUK. Na trybunach leśniańskiego stadionu zgromadziła się dość liczna liczba kibiców, aby dodać ducha i wesprzeć swój ukochany klub Agrosport w trudnej przeprawie po zwycięstwo.Gole dla Agrosportu zdobyli:45’ – CHALIMONIUK KAMIL, 56 – SZYMAŃSKI ARTUR, 82’ – DUDEK MARCIN.

Żółte kartkiw spotkaniu otrzymali:30’ – RYCERSKI DANIEL, 67’ – MALINOWSKI ŁUKASZ, 75’ – ROMANIUK KRZYSZTOF.

Pierwsze minuty spotkania, to gra w środku boiska. Wyglądało to tak, jakby bokserzy przebywające na ringu unikali ciosu, choć sami teżnie wiedzieli, jak go zadać przeciwnikowi. Sporadycznie piłka znajdowała się w polu karnym obu zespołów, ponieważ obrona tak z jednej strony, jak i z drugiej spisywała się bez zarzutów. Jakikolwiek zalążek akcji był już likwidowany w środkowej części boiska. Gospodarze spotkania pierwszą składną akcję przeprowadzili dopiero w8’na bramkę gości.Łukasz Malinowskizgrał piłkę do lewej strony boiska do wchodzącego w pole karneArtura Szymańskiegoa ten z pierwszej odegrał ją doMarcina Dudka, który pokusił się na strzał na bramkę. Piłka przeszła blisko słupka bramki. Gości jedną z groźniejszych akcji przeprowadzili w19’meczu, gdzie jeden z zawodników znalazł się w doskonałej sytuacji strzeleckiej. Tylko przytomna postawa i doskonały refleks bramkarza AgrosportuJarka Szkutnickiegoochroniła zespół od utraty gola. Chwilę potem, szybką kontrę wyprowadzili z własnej połowy gospodarze aŁukasz Malinowskimógł się cieszyć ze zdobycia gola. Niestety, będący w trudnej sytuacji strzeleckiejŁukaszchciał przelobować bramkarza. Jednak, tym razem, to bramkarz Tytana jakimś cudem wyszedł ręką obronną. Następne akcje jak z jednej strony, tak i z drugiej były chaotyczne, nieuporządkowane i bardzo rwane. W27’po jednej z nielicznych akcji gości, blisko pola karnego faulowany został jeden z zawodników Tytana. Piłka rzucona z rzutu wolnego w pole karne prostu na głowę wychodzącego w góręKopisia, którydał prowadzenie gościomw tym spotkaniu.Andrzej Goćmający dwóch zawodnikówdo pokrycia na polu bramkowym, nie mógł dać sam im radę.PANOWIE, KONCENTRACJA I KOMUNIKACJA… .W29’spotkania blisko pola karnego gości, faulowany został jeden z zawodników gospodarzy. Rzut wolny wykonałArtur Szymański, przenosząc piłkę minimalnie nad poprzeczką. W32’meczuKamil Karpińskidoskonale dośrodkował piłkę z prawej strony boiska w pole karne. Obrońcy Tytana w ostatniej chwili zażegnali niebezpieczeństwo, wybijając piłkę na rzut rożny. W40’na bramkę gości ponownie uderzałArtur Szymański. Jednak piłka jeszcze tym razem nie chciała wpaść do bramki.A szkoda!W ostatnich minutach pierwszej połowy gospodarze podkręcili tempo gry, przeprowadzając jednopo drugim,groźne akcje na bramkę Tytana.W 43’spotkania składna i groźna akcja na bramkę gości przeprowadzona przezMarcina DudkaiKamila Karpińskiego.W końcowej minucie pierwszej połowy gości wybili piłkę na rzut rożny. Piłkę z rzutu rożnego z lewej strony boiska w pole karne wrzuciłArtur Szymański. Piłka została wybita przez jednego z zawodników przed pole karne, prosto pod nogiKamila Karpińskiego, który uderzył ją na bramkę, po drodze uderzyła wKamila Chalimoniukai zmieniła kierunek wpadając do bramki ku uciesze tak licznie zgromadzonych kibiców, samych zawodników, tych na boisku i tych siedzących na ławce rezerwowych wraz z trenerem.HURRA! HURRA !/45’/. Pierwsza połowa ostatecznie zakończyła się remisem.

W drugiej połowie w drużynie gospodarzy nastąpiły w linii pomocy zmiany, którew tym dniu okazałe się trafne. Zespół Agrosportu wyszedł na drugą połowębardzo zdeterminowany i bardzo umotywowany. Już po pierwszych akcjach dało się zauważyć, jakby inną jakość zespołu. Coraz składniejsze akcje przeprowadzane przez gospodarzy spotkania zaczęły wprowadzać nerwowość w poczynaniach gości. W52’strzał na bramkę gości oddałTomasz Celiński. Gości zaczęli się gubić, tracić piłkę. Zawodnicy z Wisznic zaczęli przegrywać indywidualne pojedynki. W tym miejscu należy pochwalić wszystkich zawodników Agrosportu, ale to , co zaczął graćKamil Karpiński, to jest miłym zaskoczeniem wszystkich. Wziął na swoje barki wielką odpowiedzialność za losy spotkania. Walka i nieustępliwość.Super! Aby tak w następnych meczach. W56’ Dawid Samociukz środkowej części boiska zgrał piłkę do prawej strony boiska, doKamila Karpińskiegoa ten podał ją do lewej strony doArtura Szymańskiego, który pięknie wykończył akcję zdobywającdrugiego goladla Agrosportu. Po utracie gola, zespół z Wisznic przestał istnieć. Gospodarze raz za razem kontratakowali, siejąc zagrożenie bramkowe. W69’spotkania przepięknym strzałem na bramkę gości popisał sięŁukasz Malinowski, który huknął jak z armaty posyłając piłkę w poprzeczkę.JAKAŻ SZKODA !!! TO BY BYŁA BRAMKA !!! BRAWISSIMO !!! W70’groźna akcjaMarcina DudkazKamilem Karpińskim, zakończona niezłym uderzeniem na bramkę. W72’ponownie groźna akcja gospodarzy spotkania:Artur Szymańskizgrał piłkę doŁukasza Malinowskiego, który minimalnie się pomylił, posyłając piłkę obok słupka. W76’gości wykonywali rzut rożny, dobra postawa bramkarzaJarka Szkutnickiegona przedpolu bramkowym, zażegnała niebezpieczeństwo. W81’w doskonałej sytuacji strzeleckiej znalazł sięArtur Szymański, który tym razem uderzając piłkę na bramkę trafił prosto w bramkarza. W82’gości na własnej połowie wybili piłkę na aut. Szybko piłkę z autu prosto pod nogiMarcina DudkawrzuciłKrzysztof Romaniuk, a ten pierwszy po udanym dryblingu na jednym z zawodników Tytana, umieścił piłkę w bramce.GOLL!!!!!! GOLL!!!!!. KRZYCZAŁ TRENER NOGACZEWSKI RYCHO !!!W87’spotkania przy ewidentnym braku zdecydowania piłkarzy z Leśnej, gości zdobyli drugiego kontaktowego gola. W końcowych już minutach doliczonego czasu, gości wykonywali jeszcze rzut rożny. Piłkę jakimś cudem po raz kolejny wyłapałJAROSŁAW SZKUTNICKI ! BRAWO !!!.Zapewniając tym sposobem, w tym tak trudnym meczuZWYCĘSTWO !!!

Był to ostatni mecz w tej rundzie na własnym stadionie. Przed zespołem teraz kierunekGÓZD.Liczymy na dobry wynik.

DZIĘKUJEMY WIERNYM KIBICOM ZA DOPING I WSPARCIE !!!!

ZAWODNIKOM – GLORIA VICTIS

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości