EKO Różanka
EKO Różanka Gospodarze
3 : 1
0 2P 1
3 1P 0
Frassati Fajsławice
Frassati Fajsławice Goście

Bramki

EKO Różanka
EKO Różanka
EKO-Arena w Różance
90'
Frassati Fajsławice
Frassati Fajsławice

Skład wyjściowy

EKO Różanka
EKO Różanka
Frassati Fajsławice
Frassati Fajsławice


Skład rezerwowy

EKO Różanka
EKO Różanka
Frassati Fajsławice
Frassati Fajsławice
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

EKO Różanka
EKO Różanka
Imię i nazwisko
Andrzej Łagwa Trener
Frassati Fajsławice
Frassati Fajsławice
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Emil Mikulski

Utworzono:

26.10.2015

Pierwsze 45 minut w wykonaniu gospodarzy było wręcz idealne. - Stwarzaliśmy sobie sytuacje, a co najważniejsze, potrafiliśmy je wykorzystać – mówi po meczu Andrzej Łągwa, trener SPS EKO – Nasza wygrana mogła być wyższa, ale w drugiej połowie piłka po strzale Michała Kuczyńskiego trafiła w poprzeczkę, czy też po wypuszczonej piłce z rąk przez bramkarza gości dopadł do niej pierwszy Emil Mikulski i uderzył chyba trochę za lekko bo zdążył dogonić ją obrońca i wybić praktycznie z samej linii bramkowej. Cieszymy się z trzech punktów, gramy coraz lepiej, przed nami jeszcze mecze z Saweną i Pławanicami, myślę, że stać nas na kolejne zwycięstwa. Zakończyć rundę na podium to było by coś. Daniel Krakiewicz, szkoleniowiec gości przyznał, że zespół z Różanki odniósł zasłużone zwycięstwo. - Rywal był lepszy – mówi. - EKO dobrze wyglądało w ofensywie, wymienność funkcji, pozycji, obecność Sławka Skorupskiego w ataku robi różnice. Troszkę gorzej wygląda defensywa Różanki, jednak ta drużyna może się podobać. Frassati pojechało do Różanki bez swoich dwóch podstawowych zawodników, najlepszego strzelca Łukasza Skorka, narzekającego na bóle w kręgosłupie i obrońcy Madei. - Ich brak na pewno był odczuwalny, choć nasz kadra jest dość wyrównana – mówi D. Krakiewicz. Pierwszego gola gospodarze zdobyli po trójkowej akcji Mikulskiego, Kuczyńskiego i Skorupskiego, piłkę na 20 metrze połowy gości stojąc tyłem do bramki przyjął na siebie E. Mikulski i drugim kontaktem z piłką podał do Kuczyńskiego a ten pięknym prostopadłym podaniem obsłużył Skorupskiego który strzałem z pierwszej piłki w długi róg bramki nie dał szans bramkarzowi. Na 2:0 z rzutu rożnego wykonywanego przez Kuczyński podwyższył Błaszczuk który uprzedził rosłych obrońców i uderzeniem z głowy wbił piłkę do siatki. - Mamy wysoką defensywę, a mimo to pozwoliliśmy, żeby po stałym fragmencie rywal strzelił nam gola. Musimy z tego wyciągnąć wnioski – twierdzi szkoleniowiec Frassati. Trzeci gol dla miejscowych to złe wybicie piłki przez bramkarza gości. Zawodnicy z Różanki przechwycili piłkę, rozrzucili ją szybko na skrzydło do Kuczyńskiego a ten podaniem wzdłuż bramki obsłużył Skorupskiego który bez problemu umieścił piłkę w bramce. Frassati honorowe trafienie zaliczyło już w samej końcówce meczu. - Obawialiśmy się trochę tego meczu, bo zespół z Fajsławic w tej rundzie gra dobrze, ale po meczu muszę stwierdzić, że spodziewałem się lepszej postawy gości – ocenia trener Łągwa.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości